||||

Łosoś w sosie pomarańczowym

 

Łosoś w sosie pomarańczowym to niebanalny pomysł na obiad lub kolację we dwoje.
Dodatek świeżego imbiru w sosie dodaje mu pikanterii i wyrazistości.
Najlepiej smakuje z ryżem i warzywami, np. gotowanymi na parze brokułami.
Doskonale będzie tu również pasowała zielona fasolka szparagowa w azjatyckim stylu, przepis
znajdziecie tu.

Łosoś w sosie pomarańczowym

Kategorie: bez glutenu, fit, kuchnia azjatycka, łosoś, ryba
Porcje

2

porcje
Czas przygotowania

30

minutes
Kalorie

250

kcal

Składniki

  • Marynata do łososia :
  • 2 filety z łososia

  • sok z 2 ½ pomarańczy

  • 2 łyżki sosu sojowego

  • Sos pomarańczowy :
  • 1 łyżeczka oleju

  • 1 łyżeczka świeżego startego imbiru

  • sok z 1 pomarańczy

  • 1 łyżeczka miodu

  • 1 płaska łyżeczka mąki ziemniaczanej

Przygotowanie

  • Łososia zamarynować : filety umieścić w woreczku strunowym, sok z pomarańczy połączyć z sosem sojowym i wlać do woreczka. Zamknąć i odłożyć do lodówki na 1-2 godziny.
  • Przygotować sos : w małym rondelku rozgrzać olej, dodać imbir, smażyć na niedużym ogniu przez 1 minutę. Wlać sok z pomarańczy, dodać miód, mieszać i doprowadzić do zagotowania. Gotować 1 minutę. Mąkę ziemniaczaną połączyć z odrobiną wody, wlać do gotującego się sosu jednocześnie go mieszając. Gotować chwilę aż sos zacznie gęstnieć. Przecedzić przez sito, odstawić.
  • Łososia wyciągnąć z marynaty, na patelni rozgrzać 1 łyżkę oleju. Smażyć rybę na średnim ogniu przez około 4 minuty na jedną stronę (na surowym łososiu widać jak się ścina, kiedy widzę, że mięso jest ścięte do połowy przekładam rybę i smażę tyle samo czasu co na pierwszej stronie). Jeśli sos przygotowaliśmy szybciej należy go podgrzać w czasie kiedy smaży się łosoś. Usmażonego łososia nakładać na talerze, polać sosem. Podawać z ryżem i warzywami.

Podobne wpisy

3 komentarze

  1. Przepis niebanalny. Robiłam rybę w sosie pomarańczowym, ale troszkę inaczej. Tutaj podoba mi się marynata. I pytanie: marynaty jest dużo, chyba cała nie wsiąknie w rybę. A gdyby resztę tej marynaty dodać do sosu, zagotować, to marynata nie zmarnuje się, a sosu będzie więcej. Dobrze myślę?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *